Energia wodna – energia spadku wód.

Woda jest żywiołem z którym człowiek się zmaga od początku istnienia i stara się wykorzystać tę energię dla własnych potrzeb. Źródłem energii wodnej jest energia słoneczna (parowanie i skraplanie). Nieskończona siła wody, morz i oceanów,jest głównym źródłem życia na naszej planecie. Zarówno woda, wiatr jak i słońce to niewyczerpalne źródło czystej energii, jej wytworzenie nie pociąga za sobą spalania żadnego paliwa. Trudno jest gromadzić zapasy energii słońca czy energii wiatru , w przypadku energii wody jest to prostsze poprzez zbiorniki wodne. Woda zgromadzona w zbiorniku stanowi bowiem naturalną rezerwę. Energię płynącej rzeki przetwarza się zazwyczaj na energię elektryczną lub bezpośrednio do napędu maszyn: turbiny lub koła wodnego – opis pierwszego koła wodnego pochodzi już z III w p.n.e. . Energia wody dostarcza światu prawie 20% energii elektrycznej którą wytwarzają duże elektrownie wodne jednak ingerują one dość mocno w środowisko naturalne.

Wspólną zaletą elektrowni wodnych są niskie koszty ich użytkowania, a wspólną wadą fakt, iż niewiele jest miejsc odpowiednich dla ich lokalizacji. Wykorzystaniu energii wód śródlądowych najbardziej sprzyjają tereny górskie, umiejscowienie elektrowni na równinie wymaga zaś budowy dużej zapory, co nie pozostaje bez wpływu na środowisko naturalne i życie mieszkańców danego obszaru, budowa ogromnych obiektów zmusza ludzi do przesiedlania się, odbiera im się ziemię i ma negatywny wpływ na środowisko.

Trwają dyskusje czy można nazywać je ekologicznymi. Przodujące w produkcji prądu w elektrowniach wodnych są oczywiście kraje dysponujące odpowiednimi, górskimi rzekami. Norwegowie 96% energii elektrycznej otrzymują z energii rzek. Największa elektrownia wodna znajduje się na Paranie, na granicy Brazyli i Paragwaju. W Polsce Polskie największe elektrownie mamy we Włocławku, Porąbce, Żarnowcu, Myczkowcach i Solinie.

Obecnie działa w Polsce ok.127 dużych elektrowni wodnych i 300 małych. Istnieją przypuszczalnie szanse, aby zacząć instalować małe, domowe elektrownie wodne. Dwaj Brytyjczycy skonstruowali już koło wodne, któremu do produkcji energii wystarcza dziesięciocentymetrowy spadek wody, więc można je będzie wykorzystywać na przydomowym strumyczku. Koło wytwarza co najmniej 24 kWh energii dziennie. Na dzień dzisiejszy cena tego urządzenia jest zbyt duża aby wdrożyć je do powszechnego użytku ale jak ze wszystkimi nowinkami technicznymi jest to tylko kwestia czasu.